Robert Lewandowski oraz Grzegorz Krychowiak podczas treningu na zgrupowaniu kadry, 31 sierpnia 2021
Autor: Piotr Nowak, Źródło: PAP, Dostawca: PAP
Konia z rzędem temu, kto przewidział, że o awans do mistrzostw świata w Katarze będziemy do końca bić się nie z Węgrami, ale Albanią. Bukmacherzy przed startem eliminacji przewidywali, że grupę w cuglach wygrają Anglicy, a my będziemy walczyć o drugie miejsce z Węgrami. Szanse Albanii oceniane były zdecydowanie niżej. Oczywiście Madziarów jeszcze lekceważyć nie można, bowiem tracą do nas tylko 4 punkty, ale sprawy nie ułatwia im fakt, że w ostatnich trzech meczach eliminacji zmierzą się z Anglią, San Marino i z Polską. Do rangi meczu o wszystko urasta więc wtorkowy mecz w Tiranie, po którym możemy być na ostatniej prostej do baraży o Katar lub z bardzo iluzorycznymi szansami na awans.
Porażka w meczu z Albanią powoduje, że do drugiego miejsca tracić będziemy 4 punkty. Albania będzie grała jeszcze z Anglią i Andorą, więc trzy punkty można dopisać im niemal w ciemno. Remis stawia nas w nienajgorszej sytuacji, bo później gramy również z Andorą, a fazę grupową eliminacji zamykamy meczem z Węgrami, przy czym dopisywanie sobie 6 punktów jeszcze przed meczem będzie daleko posuniętym optymizmem. Pierwszy mecz z Węgrami pokazał, że wcale nie musi być z nimi tak łatwo, choć dzisiaj i my i oni jesteśmy na całkiem innych etapach. Węgrzy w pierwszym meczu byli tuż po całkiem niezłym dla nich EURO 2020, my wciąż w fazie budowy i nie do końca wiedzieliśmy w którą stronę zmierza ten zespół. Dzisiaj Węgry są po kilku kiepskich meczach i nie przypominają zespołu sprzed kilku miesięcy. Nasza gra z kolei nieco drgnęła i wyglądamy lepiej niż u progu eliminacji, choć do stwierdzenia, że wyglądamy dobrze jeszcze daleko.
Krytyka po San Marino
Po wygranym 5:0 meczu na zespół spadła lawina krytyki. Czy była to krytyka uzasadniona? Trudno powiedzieć. Mecz z San Marino był spotkaniem z serii wygrać i zapomnieć. Nie należy na jego podstawie wyciągać daleko idących wniosków. Graliśmy powoli, ospale, ale ani przez moment nie wymknął nam się ten mecz spod kontroli. Tradycyjnie już najbardziej obrywa się selekcjonerowi, który jest krytykowany za nieobecność na meczach ligowych w Polsce. Głos w tej sprawie zabierają wszyscy eksperci i za ekspertów się uważający. Wypowiedział się nawet Leo Beenhakker. W budowaniu dobrej atmosfery przed kluczowym meczem to zapewne nie pomaga.
Zagrać lepiej niż na Narodowym
Gdyby spojrzeć tylko na suchy wynik i nie oglądać meczu w Warszawie, można by stwierdzić, że był to mecz do jednej bramki, a my zagraliśmy świetne spotkanie. Nieczęsto ogrywa się poważne ekipy 4:1. Jednak szczęścia w tym meczu mieliśmy co nie miara. To Albania była przez większość czasu stroną przeważającą. Grali z pomysłem, z rozmachem i raz za razem zagrażali naszej bramce, ale to my byliśmy zabójczo skuteczni i mieliśmy Roberta Lewandowskiego. Z 4 celnych strzałów jakie oddaliśmy w tym meczu wszystkie znalazły drogę do albańskiej bramki. Jeśli we wtorkowy wieczór chcemy podnieść z boiska trzy punkty, musimy zagrać dużo lepiej. Trudno liczyć na to, że równie szczęśliwy mecz się powtórzy. Albanię z trybun wspierać będą żywiołowi kibice, więc atmosfera tego meczu będzie naprawdę gorąca. Będzie to sprawdzian, czy praca Paulo Sousy przynosi oczekiwane rezultaty.
Robert Lewandowski strzeli gola w meczu – kursy bukmachera Superbet:
TAK – 2.00,
Obie drużyny strzelą gola – kursy bukmachera Superbet:
TAK – 2.00, NIE – 1.80,
Wynik w dowolnym momencie 1:0 – kursy bukmachera Superbet:
TAK – 2.50,
Bilans na plus
Historia spotkań polsko – albańskich jest korzystniejsza dla biało – czerwonych. Nie graliśmy zbyt często przeciwko sobie, ale jeśli już dochodziło do potyczki to nie zdarzyło się jeszcze, by górą byli Albańczycy. Ostatnie 5 meczów to 5 zwycięstw i dwie stracone bramki przy dziewięciu strzelonych. Trzeba mieć nadzieję, że ten bilans zostanie jeszcze poprawiony.
Kursy bukmacherskie na mecz Albania – Polska
Betfan: Albania – 3.65, remis – 3.20, Polska – 2.15,
STS: Albania – 3.75, remis – 3.25, Polska – 2.10,
Fortuna: Albania – 3.80, remis – 3.30, Polska – 2.10,
Etoto: Albania – 3.85, remis – 3.30, Polska- 2.06,
Superbet: Albania – 3.65, remis – 3.20, Polska – 2.15,
Fuksiarz: Albania – 3.90, remis – 3.35, Polska – 2.02,
eWinner: Albania – 3.88, remis – 3.34, Polska – 2.06,
Noblebet: Albania – 4.15, remis – 3.45, Polska – 2.15,
PZBuk: Albania – 3.55, remis – 3.30, Polska – 2.10,
Totalbet: Albania – 3.85, remis – 3.30, Polska – 2.08,
Betclic: Albania – 3.70, remis – 3.20, Polska – 2.13,
LVBet: Albania – 3.70, remis – 3.15, Polska – 2.15,
Albania – Polska. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz we wtorek, 12 października. Początek o godzinie 20:45. Transmisja w Polsat Sport Premium 1, TVP 1 i TVP Sport.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.