Wizjoner STS – typy bukmacherskie na 134. Kolejkę

Liga Narodów, towarzyskie zmagania czy też eliminacje do Mistrzostw Świata. Najbliższe dni to emocje związane z meczami drużyn narodowych. Sześć z nich typować można w najnowszej odsłonie Wizjonera od STS.

Wizjoner STS. Typy

Niemcy – Portugalia (Liga Narodów)

Typ: 2:0

W pierwszym półfinale Ligi Narodów faworytami do wygranej będą Niemcy. Grając na własnym terenie, konkretnie na Allianz Arenie w Monachium, piłkarze reprezentacji Niemiec będą mogli liczyć na wsparcie trybun. Dodatkowo mają bardzo dobrą serię bezpośrednich konfrontacji przeciwko Portugalii. Ostatnie pięć pojedynków, to aż pięć wygranych zespołu niemieckiego. Teraz są spore szanse, aby ten trend kontynuować. Portugalczycy do tego spotkania przystąpią z pozycji underdoga, a choćby im męczarnie z niżej notowanymi Duńczykami w 1/4 Ligi Narodów pokazują, że Portugalia w najwyższej dyspozycji nie jest. Niemcy na tym samym etapie wyeliminowali dużo groźniejszych Włochów. Stawiamy na wynik 2:0 w regulaminowym czasie gry. Portugalia ma ostatnio problem ze skutecznością i nawet w fazie grupowej Ligi Narodów więcej niż dwa gole potrafiła strzelać tylko Polsce. Niemcy mają zbyt solidną defensywnę, aby dać się zaskoczyć przewidywalnej drużynie Portugalii. Dodatkowo gracze tacy jak Bruno Fernandes czy Rafel Leao mają za sobą dość przeciętny sezon. W kadrze od dłuższego czasu więcej szkodzi niż pomaga Cristiano Ronaldo. Trudno zatem szukać atutów w ofensywie gości.

Hiszpania – Francja (Liga Narodów)

Typ: 2:1

W drugim półfinale Ligi Narodów szanse powinny być bardziej wyrównane, ale stawiamy na triumf aktualnych mistrzów Europy. Hiszpanie w swoim składzie będą mieli m.in. Lamine Yamala, Nico Williamsa, Pedriego, Gaviego czy wracającego po dłuższej przerwie Isco. Młode gwiazdy mają za sobą udany sezon i nadal motywację do kolejnych zwycięstw, a wsparcie doświadczonych piłkarzy może im pomóc w osiągnięciu celu. Francuzi także wystawiają mocną kadrę, ale tu na drodze może stanąć choćby… niedawny triumf PSG w finale Ligi Mistrzów. Gracze tacy jak Ousmane Dembele, Desire Doue czy Bradley Barcola długi celebrowali sukces w rozgrywkach i mogą nie być w pełni formy na półfinał z Hiszpanami. W tej sytuacji spory ciężar spadnie na barki Kyliana Mbappe. Napastnik Realu Madryt w tym sezonie mógł już niejednokrotnie pokazać, że jako lider potrafi pociągnąc zespół do sukcesu. Z tym, że w barwach Królewskich niewiele z tego wyszło. Teraz może być podobnie, choć mecz Hiszpanów z Francuzami powinien być wyrównanym widowiskiem.

Polska – Mołdawia (Mecz towarzyski)

Typ: 2:0

Starcie Polski z Mołdawią będzie tylko meczem towarzyskim, ale dla zespołu Michała Probierza to sprawdzian przed eliminacyjnym starciem z Finlandią. Patrząc na ostatnie pojedynki w wykonaniu reprezentacji Polski, trudno nastawiać się na wielkie widowisko. Obsada bramki, kogokolwiek do placu boju nie pośle selekcjoner, to całkiem pewny punkt, ale dalej trudno szukać wyraźnych atutów. W obronie ostatnio zdarzało się popełniać błędy i tu liczymy głównie na to, że Mołdawia nie zdoła powtórzyć tego, co zrobiła w poprzednich meczach z Polakami. Z przodu nie bardzo jest kim straszyć. Choć całkiem niezły sezon za sobą ma Krzysztof Piątek, to pod nieobecność Roberta Lewandowskiego uwaga obrońców może być w pełni skupiona na nim. W drugiej linii mamy wielką niewiadomą. Piotr Zieliński gra mało, Sebastian Szymański nie zbiera dobrych recenzji, Nicola Zalewski również jest tylko wchodzącym z ławki a Jakub Moder nie jest przecież zawodnikiem od kreowania gry. Postawa drużyny Michała Probierza to wielka niewiadoma. Czysto piłkarsko Polacy powinni ten mecz wygrać, ale nie stawiamy tu na nokaut na dużo niżej notowanym rywalu, który w minionych latach potrafił sensacyjnie stawiać Polakom sporo problemów.

Norwegia – Włochy (El. do Mistrzostw Świata)

Typ: 1:1

Norwegowie mają reprezentację o ogromnym potencjale. Erling Haaland, Alexander Sorloth czy Martin Odegaard to największe gwiazdy tego zespołu, ale wcale nie jedyni mocni piłkarze w norweskiej kadrze. Ta drużyna ostatnio zaczęła w końcu grać na miarę swoich możliwości i jest na fali czterech wygranych z rzędu. Włosi w żadnym z ostatnich trzech spotkań nie potrafili wygrać. Wyjazd na trudny teren, kryzys w drużynie narodowej, która od dawna poszukuje liderów z prawdziwego zdarzenia i do tego trudny rywal. To spotkanie, które może okazać się dla Włochów bardzo trudne. Ostatecznie stawiamy na skromny, bramkowy remis w tym bezpośrednim starciu. Problemem może być bowiem norweska defensywa, której zdarza się przeciekać. Włosi w kontrach są całkiem nieźli i na pewno będą szukali indywidualnych błędów po stronie gospodarzy.

Andora – Anglia (El. do Mistrzostw Świata)

Typ: 0:3+

Anglicy zagrają z jedną z najsłabszych drużyn w Europie, czyli Andorą. Tu każdy inny typ, aniżeli wysoka wygrana Anglików, byłby paradoksalnie ryzykowny. Warto zresztą spojrzeć na gołe statystyki. Andora w ostatnich 10 meczach zdobyła tylko dwa gole. Oba w wygranym 2:0 meczu z San Marino, czyli kolejnym z outsiderów światowego futbolu. Dodatkowo udało się Andorze zremisować 0:0 z Maltą. Pozostałe osiem z 10 ostatnich spotkań zakończyło się porażkami tej drużyny. Ostatnie 10 meczów Anglików? To aż osiem wygranych. Ostatnie pięć meczów Anglii z Andorą? Komplet zwycięstw Synów Albionu w rozmiarach od najbardziej odległego: 3:0, 2:0, 6:0, 4:0 i 5:0. Tu trudno liczyć na niespodziankę, choćby najmniejszego kalibru.

Finlandia – Holandia (El. do Mistrzostw Świata)

Typ: 1:3+

Finlandia eliminacje do Mistrzostw Świata rozpoczęła dość przeciętnie. Tylko skromna wygrana ze słabą Maltą i niespodziewana strata punktów z Litwą. To pokazuje, ze Finowie są zespołem co najwyżej przeciętnym, a na tle Holandii będą walczyć głównie o zminimalizowanie strat. Sami Holendrzy nie są jednak w optymalnej dyspozycji i mogą popełniać błędy. Ostatecznie ten mecz goście powinni wygrać i to wysoko, na co wskazuje też historia meczów bezpośrednich. Finlandia może nawet pokusić się o zdobycie gola, jednak już występ z Litwą pokazał, że jeśli Holandia podkręci tempo, to straty po stronie gospodarzy mogą być o wiele większe. I nie da się tego wykluczyć, bowiem Oranje mają kim postraszyć w ataku. Cody Gakpo podczas Euro 2024 walczył nawet o koronę króla strzelców, a Xavi Simons czy nawet Memphis Depay to wciąż gracze o klasę lepsi od Finów.