Wizjoner STS – typy bukmacherskie na 125. Kolejkę

Przedstawiamy wybrane mecze i typy na 125. kolejkę darmowej gry Wizjoner. Jakie spotkania wybrał STS do tej kolejki darmowej gry i jakie dokładne wyniki przewidujemy? Odpowiedzi poniżej.

Wizjoner STS. Typy

Inter Mediolan – FC Barcelona (Liga Mistrzów)

Typ: 1:1

W pierwszym starciu obu drużyn goli było sporo, ale rewanż może być spotkaniem bardziej stonowanym. Inter Mediolan wywalczył korzystny dla siebie rezultat, zatem do rewanżu może podejść bardziej pragmatycznie. Włosi znani są zresztą z dobrej organizacji w obronie. Mieli najskuteczniejszą defensywę w fazie ligowej Ligi Mistrzów, a nie licząc starcia z Barceloną przed tygodniem, także w pozostałych pojedynkach nie tracili zbyt wielu bramek. Z kolei FC Barcelona, choć znana jest z bardzo ofensywnego nastawianie, na wyjazdach ostatnio strzela mniej bramek. W Pucharze Króla przeciwko Atletico, w La Lidze z Leganes i z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów strzelali po jednej bramce. Dwa gole udało się strzelić ostatnio z Valladolid, ale mecz z ostatnim zespołem ligi hiszpańskiej nie był specjalnie udany dla drużyny Hansiego Flicka. Teraz Barcelona może liczyć na powrót Roberta Lewandowskiego. Więcej minut dostaną też pozostałe gwiazdy, z Laminem Yamalem i Raphinhą na czele. Jednak Simone Inzaghi może znowu taktycznie rozczytać przeciwnika. Stawiamy, że obie drużyny będą bały się przede wszystkim przegrać, co nieco zamknie mecz. Rozstrzygnięcie może zapaść w dodatkowym czasie a ten regulaminowy zakończy się skromnym remisem 1:1.

PSG – Arsenal (Liga Mistrzów)

Typ: 2:1

W pierwszym meczu PSG wygrało na Emirates Stadium 1:0, a teraz powinno losy awansu rozstrzygnąć na swoją korzyść w meczu domowym. Trzeba jednak docenić fakt, że Arsenal po stracie gola mocno naciskał na PSG. Brakowało co prawda trafień, ale spora w tym zasługa bramkarza Paryżan. Swoje 100% okazje mieli w końcu Gabriel Martinelli i Leandro Trossard, a w kilku innych akcjach po prostu brakowało niewiele Kanonierom. Dlatego stawaimy, że w rewanżu gola w końcu zdobędą. Jednak Mikel Arteta będzie w poszukiwaniu trafienia musiał postawić na ryzyko, co otworzy szanse na kontrataki dla zespołu gospodarzy. Bardzo szybcy Ousmane Dembele, Desire Doue czy nawet włączający się do ofensywy Achraf Hakimi mogą być poważnym problemem dla Arsenalu, który w tym meczu będzie ustawiony wyżej. Patrząc na to, że największe gwiazdy PSG wypoczęły przed rewanżem, a sam Arsenal ostatnio notuje błędy w obronie, stawiamy na drugą wygraną drużyny PSG w tej batalii o awans do finału Ligi Mistrzów. Deklasacji na tym poziomie być jednak nie powinno.

Fiorentina – Betis (Liga Konferencji)

Typ: 1:1

Betis wygrał pierwszy mecz 2:1, a w rewanżu bronił będzie zaliczki. Jak zakończy się ta batalia? Stawiamy na skromny remis bramkowy. Betis powinien utrzymać przewagę, ale nie jest zespołem tej klasy, aby ograć dwukrotnie przeciwnika z podobnej półki na tym etapie rozgrywek w europejskich pucharach. Z drugiej strony Fiorentina nie wydaje się być drużyną, która jest w tym momencie w optymalnej formie i powalczy o finał Ligi Konferencji. W ostatnich meczach włoska ekipa przegrywała z Romą z Betisem, tylko remisowała z Celje a wygrane odnosiła w bataliach z Cagliari i Empoli, czyli ligowymi średniakami. W ostatnich meczach, po powrocie po chwilowej absencji, przeciętnie gra Moise Kean. Bez swojego najbardziej bramkostrzelnego zawodnika w dobrej formie, kibice Fiorentiny nie mają na kim opierać wielkich oczekiwań w kontekście walki o finał. Typujemy, że będzie to spotkanie dość zacięte i z golami z obu stron. Ostatecznie jednak Betis powinien dowieźć wynik, która da mu awans.

Raków Częstochowa – Jagiellonia Białystok (Ekstraklasa)

Typ: 1:1

Raków Częstochowa zmierza po mistrzostwo Polski, ale nie jest zespołem grającym w taki sposób, aby dominować rywala. Jagiellonia Białystok czuje za plecami oddech rywali i nie może odpuścić ostatnich kolejek, jeśli chce grać w przyszłym sezonie w Europie. Wynik remisowy poniekąd ustawia obie drużyny. Raków zachowa przewagę nad Lechem Poznań, nawet jeśli ten swój mecz wygra, a Jagiellonia nie straci jeszcze matematycznej przewagi nad goniącą Pogonią Szczecin. Remis jest zatem bardzo realnym scenariuszem. Takim wynikiem zakończyło się także spotkanie obu drużyn w rundzie jesiennej. Wówczas dokładny wynik to 2:2, teraz stawiamy na mniej goli. Raków, choć jest liderem ligi, to ma dopiero szóstą najskuteczniejszą drużynę tego sezonu. Jagiellonia z kolei ma problemy ze skutecznością. Widać to przede wszystkim po jej liderach. Jesus Imaz zdobył dwa gole w 10 ostatnich meczach, a Afimico Pululu jednego w tym samym czasie. Korzystny dla obu stron remis może więc paść w skromnym wymiarze, choć nie przepuszczamy, aby był to wynik bezbramkowy.

FC Barcelona – Real Madryt (La Liga)

Typ: 3+:1

W tym sezonie FC Barcelona ma patent na Real Madryt. W domowym meczu w La Lidze może przesądzić kwestie mistrzowskiego tytułu i stawiamy na wysoką wygraną Barcelony z tym spotkaniu. Sporo goli po stronie gospodarzy może paść z powodu świetnej, domowej ofensywy. W pełni sił powinien już być Robert Lewandowski, który w Lidze Mistrzów pewnie zagra krócej. Raphinha i Lamine Yamal także udowadniali w poprzednich klasykach, że potrafią stanąć na wysokości zadania. Z kolei Real Madryt ma poważne problemy z obsadą defensywy. Z kontuzjami walczą Alaba, Carvajal, Militao, Mendy i doszedł do tego Rudiger. Skala problemów w obronie jest więc ogromna, co potrafiły wykorzystywać już dużo słabsze od Barcelony zespoły. W ataku z kolei w dobrej formie jest przede wszystkim Kylian Mbappe, ale w pojedynkę tego meczu nie wygra. Może natomiast zdobyć honorowe trafienie dla Realu. To jednak przy rozpędzonej Dumie Katalonii punktów raczej nie da. Bez względu na wynik meczu w Lidze Mistrzów, Barcelona mocno postawi na starcie w El Clasico. W tym sezonie jeszcze z Realem nie przegrała i nie ma argumentów, aby to się zmieniło.

Liverpool – Arsenal (Premier League)

Typ: 2:0

Liverpool jest już pewny tytułu mistrzowskiego a teraz zmierzy się z zespołem, który w tym wyścigu pokonał. Arsenal do starcia na Anfield przystąpi po starciu w Lidze Mistrzów, zatem nie będzie w pełni wypoczęty. Do tego dochodzi słabsza forma w meczach ligowych w ostatnich tygodniach, a także presja trybun. W Liverpoolu drużynie Kanonierów zazwyczaj gra się bardzo ciężko. Stawiamy, że po trudach w środku tygodnia zespół Mikela Artety może nawet nieco odpuścić starcie z Liverpoolem. Gospodarze z kolei przed własną publicznością będą chcieli celebrować zdobycie mistrzowskiego tytułu. To powinno być starcie, które pewnie wygra zespół gospodarzy. Stawiamy zatem na wynik 2:0 i brak trafień ze strony gości, który wciąż mają problem z wykreowaniem ofensywnego i skutecznego lidera, pod nieobecność kilku kontuzjowanych piłkarzy.