SuperGame Superbet – typy bukmacherskie na 299. Rundę

SuperGame. Typy na 299. Rundę, pytania

Co wydarzy się w meczu Polska – Mołdawia? Jeśli będziemy trafnie przewidywać wybrane zdarzenia, to będziemy w stanie wygrać w tej edycji SuperGame. Wszystkie pytania, warianty odpowiedzi i typy z uzasadnieniem wyboru przedstawiamy w tym miejscu.

Polska – Mołdawia: jaki będzie dokładny wynik?

Odpowiedzi: 0, 1, 2, 3+ do 0, 1, 2, 3+

Typ: 2:0

Polacy są zdecydowanymi faworytami meczu z Mołdawią, ale ostatnie miesiące w wykonaniu podopiecznych Michała Probierza nie przyniosły wybitnych występów. Reprezentacja Polski wciąż poszukuje swojego stylu, a jej poprzednie występy raczej nie napawają wielkim optymizmem. Mołdawia dodatkowo napsuła krwi Polakom w poprzednich meczach. Kompromitacja Orłów w Kiszyniowie i remis na Stadionie Narodowym, to wciąż żywe wspomnienia. Dodatkowo w piątkowej batalii zabraknie Roberta Lewandowskiego, czyli lidera i kapitana reprezentacji Polski. Gospodarze to wciąż murowany faworyt, ale raczej nie spodziewamy się tu nokautu ze strony polskiej kadry. Wynik 2:0 zdaje się być realnym scenariuszem. Polska powinna rywala ograć, ale niekoniecznie zmiarżyć, bowiem w ofensywie wiele jest znaków zapytania, co do formy poszczególnych piłkarzy. O czyste konto można być w miarę spokojnym. Polacy nie tracili goli w dwóch ostatnich meczach, a rywale gole strzelali ostatnio tylko z Estonią, Gibraltarem i Andorą, czyli drużynami dużo niżej notowanymi od Polski.

Polska – Mołdawia: kto strzeli pierwszego gola w meczu?

Odpowiedzi: N. Zalewski, K. Piątek, S. Szymański, S. Świderski, Inny zawodnik, Brak 1. Gola

Typ: K. Piątek

Jeśli szukać pod nieobecność Roberta Lewandowskiego zawodnika, który może dać impuls do ataku, to jest nim Krzysztof Piątek. Popularny Piona ma za sobą bardzo udny sezon w Turcji. Został wicekrólem strzelców ligi z dorobkiem 21 bramek, a przed nim uplasował się tylko Victor Osimhen. Piątek w nagrodę powinien w meczu z Mołdawią wyjść w pierwszym składzie i jako nominalny napastnik będzie głównym kandydatem do zdobywania bramek. Tym bardziej, że były gracz m.in. Milanu to zawodnik bardzo wszechstronny w tym względzie. Może strzelić gola głową po dośrodkowaniu, znaleźć się w dogodnej pozycji w polu karnym w tłoku, a także przymierzyć z obrzeży pola karnego. To zatem naturalny wybór zawodnika, który powinien otworzyć wynik.

Polska – Mołdawia: ile żółtych kartek będzie w meczu?

Odpowiedzi: 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6+

Typ: 2

W meczach towarzyskich żółtych kartek oglądamy stosunkowo niewiele. Gdyby arbiter pokazał ich od czterech w górę, to oznaczałoby, że w mecz doszło przynajmniej do sporej awantury. Tego jednak nie przewidujemy. Obu drużynom mogą jednak przytrafiać się błędy i faule. W tej sytuacji możemy dopuścić, że sędzia jednak da o sobie znać i kogoś kartką ukara. Typujemy, że w starciu Polski z Mołdawią zobaczymy łącznie dwie żółte kartki, które mogą być następstwem nierozważnej gry zawodników jednej bądź drugiej drużyny. W tym przypadku nie ma co za bardzo brać sobie do serca statystyki, bowiem charakter spotkania jest zgoła odmienny, aniżeli w meczach o stawkę.

Polska – Mołdawia: ile rzutów rożnych wykona Polska?

Odpowiedzi: 0-4, 5, 6, 7, 8, 9+

Typ: 9+

W ostatnich dwóch meczach Polacy potrafili wywalczyć całkiem sporo kornerów. W meczu przeciwko Litwie było ich aż 11, natomiast w rywalizacji z Maltą 5. Ten drugi mecz ułożył się jednak na tyle dobrze dla Polski, że wynik nie wymagał huraganowch ataków ze strony Biało-Czerwonych. Z Litwą była zupełnie inaczej i Polska mocno naciskała na rywala. Teraz rezultat nie będzie najważniejszą rzeczą, a różnica klas przemawia na korzyść Polaków. Mogą oni zatem zdominować przeciwnika i ponownie wywalczyć sporą liczbę rzutów rożnych, bo skupienie na defensywie nie będzie aż tak kluczowe. Dodatkowo Polska ma atuty w postaci choćby wspomnianego już Krzysztofa Piątka czy też defensorów – Jakuba Kiwiora i Jana Bednarka – którzy mogą wykorzystywać dośrodkowania po rzutach rożnych. Nie bez znaczenia jest też obecność Kamila Grosickiego. Grosik zagra swój pożegnalny mecz i można spodziewać się z jego strony kilku rajdów w bocznym sektorze boiska, które w swoim stylu będzie kończył dośrodkowaniami. To w przeszłości często przynosiło Polsce rzuty rożne i może tak być również w tym starciu.

Polska – Mołdawia: ile celnych strzałów będzie miała Polska?

Odpowiedzi: 0-4, 5, 6, 7, 8, 9+

Typ: 7

Bycie faworytem meczu nie oznacza, że Polacy będą w tym spotkaniu skuteczni. To bolączka Biało-Czerwonych od dłuższego czasu. W meczu z Litwą reprezentacja Polski oddała 7 celnych strzałów na bramkę rywala. Lepiej było z Maltą, ale i Mołdawia to nieco bardziej wymagający rywal od drużyny maltańskiej. Typujemy, że Polacy mogą powtórzyć wynik z meczu z Litwinami i siedmiokrotnie strzelać celnie na bramkę rywala. Brak Roberta Lewandowskiego, niejasna deklaracja Michała Probierza co do systemu gry na ten mecz np. w kontekście liczby napastników i potencjalnie twarde warunki defensywne po stronie gości, to aspekty przemawiające za tym, że Polska nie będzie co rusz wystawiać na próbę bramkarza reprezentacji Mołdawii. Rzecz jasna wynik poniżej 5 czy 6 celnych strzałów oznaczałby, że Polska w tym starciu zagrała źle, bo z ten rangi rywalem okazje po prostu muszą się pojawić. Nie nastawiamy się jednak na nagłe odrodzenie i przesunięcie wajchy w drugą stronę. To może być podobny mecz do tych, które Polska grała przy okazji poprzedniego zgrupowania i stąd trudno wierzyć w kilkanaście uderzeń w światło bramki rywala.

Polska – Mołdawia: ile celnych strzałów będzie miała Mołdawia?

Odpowiedzi: 0, 1, 2, 3, 4, 5+

Typ: 3

Polacy dopuścili do dwóch strzałów Litwę i trzech Maltę. W przypadku starcia z Mołdawią także możemy się spodziewać, że w kierunku polskiej bramki polecą celne strzały. Po Mołdawii nie ma co jednak oczekiwać fajerwerków. W poprzednich dwóch meczach przeciwko Polsce łącznie ten zespół oddał pięć celnych strzałów, z czego aż cztery zamienił na bramki. Skuteczność wybitna, ale sama celność i liczba prób w ogóle nie była wielkim atutem Mołdawii. Od tego czasu nie zmieniło się aż tak wiele. Mołdawia raczej zbyt wielu szans miała nie będzie, może przy ustawieniu trójką w obronie reprezentacji Polski znajdzie więcej przestrzeni. Michał Probierz tak grał do tej pory, zatem liczymy na powtórkę, która otworzy szanse dla gości. Stawiamy, że mogą oni dzięki temu oddać trzy celne strzały na bramkę Biało-Czerwonych.