Novak Djokovic podczas treningu na obiektach Melbourne Park, 12 stycznia 2022
Autor: James Ross, Źródło: AAP, Dostawca: PAP/EPA.
Chociaż wielkoszlemowe Australian Open rusza dopiero w najbliższy poniedziałek, to jednak debata na temat tego turnieju w mediach toczy się już od dobrych kilku dni. Wszystko za sprawą Novaka Djokovicia i jego problemów związanych najpierw z otrzymaniem wizy do Australii, a następnie z prawidłowością specjalnych przepustek, na podstawie których został wpuszczony do tego kraju. W czwartek odbyło się losowanie głównej drabinki, w której „jedynką” jest właśnie Serb. Dodatkowo poznaliśmy także rywali dwóch reprezentantów Polski.
Tenis na drugim miejscu?
Od dobrych kilku dni, kiedy rozpoczęła się afera związana z Novakiem Djokoviciem, można odnieść wrażenie, że tenis wcale nie jest najważniejszy w tym wszystkim. To, co od zawsze ekscytowało nas w Australian Open, pierwszym turnieju wielkoszlemowym w roku, zeszło na dalszy plan. Ciągle dyskutuje się na temat tego, czy lider rankingu ATP koniec końców zostanie dopuszczony do rywalizacji w Melbourne, a jeśli tak, to czy jest to słuszna decyzja.
Reprezentant Serbii wygrał sprawę sądową, w której stwierdzono, że jego zatrzymanie po wylądowaniu w Australii było nieuzasadnione, ale to nie koniec całej sprawy. Minister ds. Imigracji wciąż może podjąć decyzję o anulowaniu jego wizy – od kilku dni takiej decyzji jednak nie ma, co powoduje, iż mimo, że Djokovic poznał rywala w pierwszej rundzie turnieju, to jednak nie może mieć pewności, że będzie mu dane w niej zagrać.
Djokovic, który w przeszłości dziewięć razy wygrywał Australian Open (w tym ostatnio trzy razy z rzędu), także i w tym roku – mimo wielu perturbacji – jest faworytem bukmacherów. Tenisista pochodzący z Belgradu na inaugurację zmierzy się ze swoim rodakiem, Miomirem Kecmanoviciem. Obaj tenisiści w przeszłości grali ze sobą raz – w 2021 roku pewnie górą był starszy z Serbów.
Poza liderem rankingu ATP, bukmacherzy w gronie faworytów do wygrania całej imprezy widzą Daniila Medvedeva, Jannika Sinnera, Rafaela Nadala, Stefanosa Tsitsipasa, czy Alexandra Zvereva.
Australian Open, pierwsza runda – kursy bukmachera Etoto:
Novak Djokovic – 1.02, Miomir Kecmanovic – 17.00
Przychylne losowanie dla Biało-czerwonych
O pechu przy losowaniu głównej drabinki Australian Open nie mogą mówić reprezentanci Polski, którzy trafili na rywali w ich zasięgu. Pierwszym oponentem Huberta Hurkacza będzie Egor Gerasimov. Białorusin to aktualnie 106. tenisista świata, z którym wrocławianin miał okazję grać już dwukrotnie – w obu przypadkach podczas US Open. Czy to w 2018 roku w eliminacjach, czy w ubiegłym sezonie w turnieju głównym, lepszy był nasz najwyżej notowany zawodnik. Kursy bukmacherskie wyraźnie przemawiają za Hurkaczem.
Australian Open, pierwsza runda – kursy bukmachera Betfan:
Hubert Hurkacz – 1.12, Egor Gerasimov – 5.10
Mniej jednoznaczna sytuacja jest w meczu Kamila Majchrzaka, bowiem jego pierwszym oponentem będzie Andreas Seppi, który w turnieju głównym Australian Open zagra po raz 17. 37-latek jest już z dala od swoich najlepszych lat, ale wciąż potrafi zaskoczyć młodszych przeciwników. Włoch i Polak jak dotychczas mierzyli się dwukrotnie; oba spotkania odbyły się na kortach trawiastych, bilans to 1-1.
Kursy bukmacherskie na wygranie Australian Open:
Betfan: Djokovic – 2.47, Medvedev – 2.71, Zverev – 4.25, Nadal – 10.00, Tsitsipas – 20.50, Sinner – 21.50, Hurkacz – 70.00, Majchrzak – 500.00
STS: Djokovic – 2.45, Medvedev – 2.70. Zverev – 4.25, Nadal – 10.00, Tsitsipas – 21.00, Sinner – 21.00, Hurkacz – 70.00, Majchrzak – 500.00
Fortuna: Djokovic – 2.35, Medvedev – 2.75, Zverev – 3.65, Sinner – 8.00, Tsitsipas – 9.50, Nadal – 10.00, Hurkacz – 24.00,
Etoto: Djokovic – 2.45, Medvedev – 2.70, Zverev – 4.25, Nadal – 10.00, Tsitsipas – 21.00, Sinner – 21.00, Hurkacz – 71.00, Majchrzak – 501.00
Fuksiarz: Djokovic – 2.45, Medvedev – 2.70, Zverev – 4.30, Nadal – 10.00, Tsitsipas – 21.00, Sinner – 21.00, Hurkacz – 70.00, Majchrzak – 525.00
Totalbet: Djokovic – 2.47, Medvedev – 2.70, Zverev – 4.30, Nadal – 10.00, Tsitsipas – 20.00, Sinner – 22.00, Hurkacz – 70.00, Majchrzak – 100.00
Australian Open. Kiedy turniej? Gdzie oglądać?
Rywalizacja w głównej drabince Australian Open ruszy 17 stycznia (poniedziałek) i będzie trwać przez dwa tygodnie. Finał odbędzie się 30 stycznia (niedziela). Cały turniej będzie transmitowany na dwóch kanałach Eurosportu oraz w Eurosport Playerze.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.