Luis Suarez podczas meczu Ligi Mistrzów UEFA z AC Milan, 28 września 2021
Autor: MATTEO BAZZI, Źródło: ANSA, Dostawca: PAP/EPA
Obie ekipy nie rozpoczęły sezonu z godnie z oczekiwaniami, choć nastroje po obu stronach są zgoła odmienne. Atletico musi ograć Barcelonę, by dać swoim fanom sygnał, że w tym sezonie również będą liczyć się w walce o najwyższe cele. Poza tym Barcelona jest pogrążona w największym sportowym i finansowym kryzysie od dekad, zatem triumf podopiecznych Diego Simeone wydaje się być koniecznością.
Odbudować zaufanie
Jeśli Katalończycy przegrają, po siedmiu kolejkach będą mieli już 5 punktów straty do lidera, co na tak wczesnym etapie nie musi jeszcze oznaczać nic złego, ale mówi wiele o formie Barcelony u progu sezonu. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę z kim traciła ona punkty. Piłkarze Ronalda Koemana remisowali między innymi z Cadiz i Granadą. Ale prawdziwa zapaść dopadła Barcelonę w Lidze Mistrzów. Dotychczasowe dwie kolejki pokazują, że nie jest ona absolutnie w stanie nawiązać równej walki z czołowymi drużynami w Europie. Mowa tu już nie tylko o samym szczycie i meczu z Bayernem przegranym 0:3, ale również o spotkaniu z Benficą, które zakończyło się podobnym rezultatem.
Problemy na każdym polu
Problemy Barcelony widoczne są gołym okiem, a ich początków szukać należy na długo przed odejściem Leo Messiego, które było wyłącznie konsekwencją wielu lat zaniedbań. Obecnie Barcelona przypomina okręt, który dryfuje po morzu w niesprecyzowanym kierunku. Kapitan okrętu – Ronald Koeman, ma już wyraźnie dość pracy w Barcelonie i gra na zminimalizowanie strat wizerunkowych i zrzucenie pełnej odpowiedzialności za wynik na zarządzających klubem. Znamienne są jego utyskiwania na stan kadry i zarzucanie dziennikarzom, że wymagają za dużo od zawodników, których ma w kadrze.
Starzy znajomi
Atleti nie zachwyca, ale punktuje. W lidze zanotowali jeden kompromitujący występ, kiedy przegrali z przedostatnim Alaves, nie mającym jeszcze choćby punktu na koncie. W Lidze Mistrzów idzie im jak po grudzie, ale, koniec końców, mają po dwóch meczach 4 punkty. W kadrze zespołu znajduje się dwóch zawodników, których na Camp Nou pamiętają bardzo dobrze, choć wiążą się z nimi odmienne wspomnienia. Suarez był jednym z najlepszych zawodników Barcelony w ostatnich latach, a Griezmann jednym z największych rozczarowań. Pierwszy trafił za bezcen do Madrytu i seryjnie zdobywa bramki, drugi kosztował nieco więcej (choć wciąż mniej niż Barcelonę), ale nie potrafi, póki co, odnaleźć się w taktyce Argentyńczyka. Można jednak przypuszczać, że prędzej czy później odpali i będzie wartością dodaną dla Atletico.
Obie drużyny strzelą gola – kursy bukmachera Fortuna:
TAK – 1.75, NIE – 2.03,
Obie drużyny strzelą gola w obu połowach – kursy bukmachera Fortuna:
TAK – 14.00
Mecz bez remisu – kursy bukmachera Fortuna:
Atletico – 1.45, Barcelona – 2.81,
Co z Felixem?
Jednym z najważniejszych zadań Simeone w tym sezonie będzie odbudowanie Joao Felixa. Z Portugalczykiem wiązane są ogromne nadzieje i nic w tym dziwnego, jeśli weźmiemy pod uwagę kwotę, za którą zawitał do Madrytu. Miewał już okresy, gdy wydawało się, że jest coraz bliżej poziomu, na którym znajdują się najlepsi na świecie, ale trwały one krótko. Początek sezonu stracił przez kontuzję, a dwa ostatnie mecze w lidze stracił przez zawieszenie za czerwoną kartkę.
Kursy bukmacherskie na mecz Atletico – Barcelona
Betfan: Atletico – 1.87, remis – 3.55, Barcelona – 4.20,
STS: Atletico – 2.00, remis – 3.45, Barcelona – 3.85,
Fortuna: Atletico – 2.00, remis – 3.50, Barcelona – 3.90,
Etoto: Atletico – 1.93, remis – 3.65, Barcelona – 4.30,
Superbet: Atletico – 1.95, remis – 3.50, Barcelona – 4.10,
Fuksiarz: Atletico – 1.90, remis – 3.45, Barcelona – 4.10,
eWinner: Atletico – 1.95, remis – 3.50, Barcelona – 4.12,
Noblebet: Atletico – 1.92, remis – 3.60, Barcelona – 4.30,
PZBuk: Atletico – 1.90, remis – 3.45, Barcelona – 4.15,
Totalbet: Atletico – 1.90, remis – 3.55, Barcelona – 4.20,
Betclic: Atletico – 1.88, remis – 3.55, Barcelona – 4.20,
LVBet: Atletico – 1.92, remis – 3.55, Barcelona – 4.25,
Atletico – Barcelona. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz w sobotę, 2 października. Początek o godzinie 21:00. Transmisja w Canal+ Sport 2 i Canal+ 4K Ultra.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.