Typuje: maders

ITF Antalya, turniej singla
Marcel Ilhan – Paul Woerner 1
– kurs ok. 1.49, bukmacherzy: STS – 1.50, Forbet – 1.47, Betfan – 1.49
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 09:30

ITF Sztokholm, turniej singla
Botic Van de Zandschulp – Kacper Żuk 1
– kurs ok. 1.29, bukmacherzy: STS – 1.30, Forbet – 1.28, Betfan – 1.27
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 13:00

ATP Challenger Orleans, turniej debla
Romain Arneodo / Hugo Nys – Hans Podlipnik-Castillo / Tristian Weissborn 1
– kurs ok. 1.70, bukmacherzy: STS – 1.70, Forbet – 1.66, Betfan – 1.70
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 14:30

Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
STS: 1.50 x 1.30 x 1.70 = 3.32
Betfan: 1.49 x 1.27 x 1.70 = 3.17
Forbet: 1.47  1.28 x 1.66 = 3.17

Analiza typowanych meczów

Marcel Ilhan – Paul Woerner

Marsel Ilhan to dla wielu z Was może być zawodnik mało znany, gdyż obecnie jest notowany na bardzo odległych pozycjach w rankingu ATP. Tymczasem warto wiedzieć, że to jeden z najwybitniejszych, jak nie najwybitniejszy, tenisista z Turcji, Ilhan swego czasu był na 77. miejscu na świecie, wygrywał imprezy rangi ATP Challenger Tour, tak więc, ma się czym pochwalić. Następnie porzucił tenis, aby do niego wrócić kilka miesięcy temu. 32-latek głównie rywalizuje w rodzimych imprezach, gdzie radzi sobie nieźle. Obecnie w Antalyi jest krok od pierwszego tytułu w tym roku, a w jego osiągnięciu przeszkodzić mu będzie chciał Paul Woerner. Szczerze? Dla mnie tenisista anonimowy. 23-letni Niemiec w singlu nie wygrał jeszcze ani jednego tytułu, niedzielny finał jest jego największym sukcesem w karierze. Ten tydzień jest dla niego dobry, tenisowo nie uważam, aby był lepszy od Ilhana. Do tego dochodzi przecież umiejętność poradzenia sobie z presją, która powinna być po stronie Turka.

Botic Van de Zandschulp – Kacper Żuk

Botic Van de Zandschulp to zawodnik, o którym pisałem tutaj już wielokrotnie – Holender to tenisista o ogromnym potencjale, który prezentuje chociażby w tym roku. Na swoim koncie ma już trzy tytuły w ITF-ach, i kilka niezłych występów na poziomie ATP Challenger Tour. Jego styl gry najbardziej pasuje na korty halowe i widać to w Sztokholmie, gdzie jak dotychczas pewnie pokonywał naprawdę solidnych rywali. Holender w niedziele powalczy o końcowy triumf, a na jego drodze stanie nasz rodak Kacper Żuk. Biało-czerwony po niedawnym kryzysie wrócił do dobrej formy i bardzo dobrze radzi sobie w szwedzkich zawodach. Potencjalny triumf w stołecznym mieście byłby dla niego największym sukcesem w karierze, ale obawiam się, że na ten moment jego rywal to za wysokie progi.

Romain Arneodo / Hugo Nys – Hans Podlipnik-Castillo / Tristian Weissborn

Finał debla w Orleans na pierwszy rzut oka może się wydawać spotkaniem typu 50/50. Obie pary są znane na tym poziomie rozgrywkowym i mówiąc wprost – znają się na rzeczy. Zagłębiając się jednak, osobiście uważam, że większe szanse na tytuł mają Romain Arneodo i Hugo Nys. To oni specjalizują się w grze na kortach halowych, a przede wszystkim – zdecydowanie dłużej ze sobą współpracują. Bukmacherzy wystawili na to spotkanie prawie równe kursy, ale ja się skłaniam w stronę reprezentantów Monako.