Dziś jest: 20 kwietnia 2024

/

Bonusy Bez Depozytu:

Legalni bukmacherzy oferują bonus bez wpłaty (za samą rejestrację). Sprawdź!

Bukmacher.ooo

Typy bukmacherskie (tenis) na 20 maja 2019

Typuje: maders

ATP Genewa, turniej singla

Hugo Dellien – Andreas Seppi 1
– kurs ok. 1.80, bukmacherzy: PZBuk – 1.83, STS – 1.80, Betfan – 1.81,
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 12:00

 

ATP Lyon, turniej singla

Steven Diez – Bernard Tomic 1
– kurs ok. 1.80, bukmacherzy: PZBuk – 1.80, STS – 1.80, Betfan – 1.78,
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 12:20

 

Analiza typowanych meczów

Hugo Dellien jeszcze do niedawna był raczej tenisistą anonimowym, ale jego ubiegłoroczne poczynania na poziomie ATP Challenger Tour oraz występy w tym sezonie spowodowały, że większość graczy wie, iż po prostu trzeba się z nim liczyć. Boliwijczyk szczególnie dobrze radzi sobie na kortach ziemnych i to właśnie okres zmagań na tej nawierzchni jest czasem, gdy może on zanotować awans w rankingu ATP. Obecnie w turniejach głównego cyklu powinno mu być o tyle łatwiej, iż wyżej notowani oraz bardziej doświadczeni tenisiści jeszcze go nie znają i nie wiedzą, czego można się po nim spodziewać. A, że jest zawodnikiem niezwykle skrupulatnym i cierpliwie dążącym do wygrywania meczów, to gra się z nim naprawdę trudno. W tym roku przekonali się o tym między innymi Gilles Simon, Leonardo Mayer czy Roberto Carballes-Baena.

Andreas Seppi w obecnej formie to bez wątpienia nie jest gracz, którego Dellien powinien się bać. Włoch przegrał wszystkie pięć meczów, które rozegrał w tym roku na mączce, a na zaznanie smaku zwycięstwa czeka od lutego. To mówi samo za siebie. Bukmacherzy jeszcze nie bardzo wiedzą, jakie kursy wystawiać na mecze Delliena w zawodach ATP, dlatego można skorzystać z niezłej okazji.

***

Steven Diaz to obecnie 266. zawodnik świata, a Bernard Tomic plasuje się na 85. miejscu w rankingu ATP – dlaczego więc bukmacherzy wystawili na ich mecz wręcz równe kursy? Odpowiedź jest prosta. Australijczyk jest daleko od najwyższej formy, a co ważniejsze – zupełnie nie potrafi grać na kortach ziemnych. Natomiast Kanadyjczyk, który tenisowo wychował się w Hiszpanii, na dobrą sprawę jedynie na mączce w pełni prezentuje swój potencjał. Szczególnie ostatnie tygodnie w jego wykonaniu są bardzo dobre. Kilkanaście dni temu miałem możliwość oglądać jego poczynania w Ostrawie, gdzie doszedł do półfinału turnieju ATP Challenger Tour. Jeśli miałbym go opisać jednym słowem, to byłoby to słowo „ściana”. Diez nie posiada przyśpieszenia w uderzeniu czy kończącego zagrania, ale psuje naprawdę mało piłek. W tym tkwi jego sposób. Akurat w starciu z Tomiciem powinien on być skuteczny, gdyż popularny „Bernie” nie należy do cierpliwych zawodników.

Komentarze