Seamus Coleman walczy o piłkę z Allanem Saint-Maximinem, 30 stycznia 2021
PAP/PA
Na Goodison Park zmierzą się ekipy, które sezon kończą ze sporą dozą niedosytu. Everton pod wodzą Carlo Ancelottiego zaliczył efektowny początek i wydawać by się mogło, że dołączą do ścisłej czołówki Premier League i mogą walczyć o coś więcej w tym sezonie. Tym bardziej, że w niebieskiej części Liverpoolu skompletowano naprawdę ciekawy skład. W szeregach Wilków również można spodziewać się pewnego rodzaju niezadowolenia, bowiem obecny sezon jest najgorszy odkąd powrócili do Premier League. Ekipa Nuno Espirito Santo szargana była jednak licznymi problemami kadrowymi. Wspomnieć należy choćby o Raulu Jimenezie, najlepszym strzelcu Wolves, który wypadł z gry w listopadzie po koszmarnie wyglądającym zderzeniu z Davidem Luizem. 12 pozycja Wilków po 36 kolejkach jest zaskoczeniem nie tylko dla ich fanów, ale również dla bukmacherów, którzy spodziewali się znacznie lepszego sezonu w ich wykonaniu. Natomiast biorąc po uwagę wszelkie zawirowania, z którymi mieliśmy do czynienia od ubiegłego roku, nie może dziwić, że wiele bukmacherskich przewidywań nie znalazło odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Everton w grze o puchary
Gospodarze mogą jednak jeszcze ten sezon uratować. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek tracą 3 punkty do ekip West Hamu i Tottenhamu, które zajmują odpowiednio miejsca premiowane awansem do Conference League i Ligi Europy. Bukmacherzy przewidują dość jednostronne spotkanie i zwycięstwo Evertonu. Zapewne duży wpływ na to ma fakt, iż piłkarze Wolves walczą już tylko o poprawienie nastrojów i ewentualny awans na 11 pozycję.
Rekordowy sezon Calverta-Lewina
Jeśli któryś z zawodników Evertonu może być zadowolony ze swoich występów, to na pewno będzie wśród nich Dominic Calvert-Lewin. 24-letni Anglik notuje swój najlepszy sezon pod względem liczby trafień, mając już na koncie 16 goli. Jego świetna dyspozycja nie umknęła uwadze selekcjonera reprezentacji Anglii i pozwoliła zadebiutować w kadrze w październikowym meczu z Walią, gdzie wpisał się nawet na listę strzelców. Nie jest wykluczone, że jego dobra forma zostanie nagrodzona również transferem do lepszego klubu.
Dominic Calvert-Lewin strzeli gola – kursy bukmachera STS
TAK – 2.25,
Richarlison strzeli gola – kursy bukmachera STS
TAK – 3.00,
Wyrównany bilans
Ostatnie 5 meczów Evertonu z Wolves to po dwa zwycięstwa obu teamów i remis, a zatem bilans jest niezwykle wyrównany. Nie ma znaczenia miejsce rozgrywania meczu, bowiem obie ekipy po jednym zwycięstwie odnosiły u siebie i na wyjeździe. Everton natomiast ma ostatnio ewidentny problem z wygrywaniem meczów na własnym obiekcie. Ostatni triumf zanotował 1 marca w meczu z Southampton. Z kolei Wolves z ostatnich 10 meczów wyjazdowych przegrali tylko 3.
Kursy bukmacherskie na mecz Everton – Wolves
STS: Everton – 190, remis – 3.50, Wolves – 4.20
Betfan: Everton – 1.87, remis – 3.50, Wolves – 4.30
Fortuna: Everton – 1.91, remis – 3.65, Wolves – 4.10
Etoto: Everton – 1.87, remis – 3.70, Wolves – 4.60
NobleBet: Everton – 1.92, remis – 3.80, Wolves – 4.65
Superbet: Everton – 1.92, remis – 3.65, Wolves – 4.25
PZBuk: Everton – 1.80, remis – 3.65, Wolves – 4.50
Totalbet: Everton – 1.87, remis – 3.65, Wolves – 4.50
Betclic: Everton – 1.86, remis – 3.60, Wolves – 4.50
LVBet: Everton – 1.82, remis – 3.70, Wolves – 4.55
Everton – Wolves. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz w środę, 19 maja. Początek o godzinie 18:55. Do obejrzenia na sportowych kanałach Canal+.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.