Novak Djokovic w trakcie US Open, 12 września
Autor: Justin Lane, Żródło: EPA, Dostawca: PAP/EPA.
Turniej Rolex Paris Masters to ostatni rozdział regularnego sezonu tenisowego, jeśli mowa o rozgrywkach pod egidą ATP. Wprawdzie później czeka nas jeszcze impreza ATP Finals, to jednak tam okazję zaprezentować się będzie miało jedynie ośmiu najlepszych tenisistów 2021 roku. Tym samym paryskie zmagania dla jednych będą okazją na sprawdzenie formy przed Mistrzostwami ATP, a dla drugich szansą na pomyślne zakończenie sezonu. W tym pierwszym gronie jest Novak Djokovic, który na światowe korty wróci po prawie dwóch miesiącach, a mimo to i tak jest głównym faworytem bukmacherów.
W drodze po szósty tytuł pod wieżą Eiffel
Mało jest turniejów, w których Novak Djokovic nie zapisał się na kartach historii, ale impreza ATP Masters 1000 w Paryżu, to jedna z tych, w której serbski tenisista w przeszłości radził sobie świetnie. Najlepszym tego potwierdzeniem niech będzie fakt, że triumfował w niej pięciokrotnie. Po raz ostatni miało to miejsce w 2019 roku, kiedy to przebrnął przez wszystkie rundy bez straty seta, a w finale pokonał wówczas 20-letniego Denisa Shapovalova.
Na powrót Djokovicia do gry czekamy z kilku powodów – lider rankingu ATP po raz ostatni na światowych kortach zaprezentował się na początku września, kiedy to brał udział w US Open. To miała być impreza, która da mu wieczną chwałę za sprawą skompletowania „Wielkiego Szlema”, czyli wygrania wszystkich zawodów tej rangi w jednym sezonie. Jego plany pokrzyżował jednak Daniil Medvedev, który notabene po raz pierwszy zaznał smaku triumfu w imprezie wielkoszlemowej. Kilka tygodni wcześniej popularny „Djoko” nie spełnił swojego marzenia w Tokio, gdzie nie zdołał sięgnąć po złoty medal Igrzysk Olimpijskich.
Turniej ATP w Paryżu powinien dam nam odpowiedź, w jakiej formie jest Djokovic, który na kortach w hali w tym roku jeszcze nie miał okazji się zaprezentować. Tenisista z Belgradu rywalizację zainauguruje w drugiej rundzie. Jego premierowym rywalem będzie lepszy w starciu Fabio Fogniniego z Martonem Fucsovicsem.
ATP Paryż, pierwsza runda – kursy bukmachera Betfan
Marton Fucsovics – 1.52, Fabio Fognini – 2.52
Djoko murowanym faworytem bukmacherów
Bukmacherzy nie mają wątpliwości co do tego, który tenisista ma największe szanse na podbicie Paryża. Najwyższe są notowania Djokovicia, ale plany pokrzyżować mu może Medvedev. Przypomnijmy, że to Rosjanin okazał się lepszy od niego w Nowym Jorku, a także broni tytułu zdobytego w stolicy Francji w ubiegłym roku. W szerokim gronie kandydatów do wygrania turnieju Rolex Paris Masters jest także Hubert Hurkacz, który wciąż jest w grze o miejsce w ATP Finals. Polak, podobnie, jak Djokovic, zmagania rozpocznie od drugiej rundy.
Kursy bukmacherskie na turniej ATP w Paryżu
Betfan: Novak Djokovic – 2.62, Daniil Medvedev – 4.90, Alexander Zverev – 6.90, Stefanos Tsitsipas – 10.00, Jannik Sinner – 16.50, Andrey Rublev – 20.00, Casper Ruud – 36.00, Hubert Hurkacz – 38.00, Felix Auger-Aliassime – 41.00
STS: Novak Djokovic – 2.60, Daniil Medvedev – 5.00, Alexander Zverev – 7.00, Stefanos Tsitsipas – 10.00, Jannik Sinner – 17.00, Andrey Rublev – 20.00, Casper Ruud – 35.00, Hubert Hurkacz – 40.00, Felix Auger-Aliassime – 40.00
ATP w Paryżu. Kiedy turniej? Gdzie oglądać?
Pierwsze mecze w turnieju głównym zostaną rozegrane 1 listopada, natomiast finał jest zaplanowany na niedzielę, 7 listopada. Wybrane spotkania będą transmitowane na łamach Polsat Sport oraz Polsat Sport Extra.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.